Kilka dni temu natrafiłam na bardzo ciekawy tekst Bartosza Żurawieckiego o filmie dokumentalnym „Wojna Restrepo”.
Najciekawsze rzeczy wynikają z filmu mimochodem, jakby Junger z Hetheringtonem bali się je uwypuklić, gdyż mogłyby się okazać „niepatriotyczne”. Uświadamiają nam one, że Ameryka ponosi w Afganistanie klęskę – jeśli nie militarną, to na pewno kulturową. Ale jest to klęska poniekąd na własne życzenia, u jej podstaw leży bowiem ignorancja zdobywców. Jankescy żołnierze jadą na podbój, z zadaniem wybicia wrogów i okiełznania tubylców. Najlepiej tę postawę podsumowuje rozmowa telefoniczną jednego z bohaterów, w której padają słowa: „Wyrwiemy im serca, zawładniemy umysłami”.
Z ciekawości obejrzałam nawet ten film. I z powyższą opinią muszę się zgodzić.
__________