Na melodię… z filmu „Chicago”
Powracamy do musicali. A skoro musicale, to nie może zabraknąć klasyki Broadway’u. W 2002 roku Rob Marshall przeniósł „Chicago” na duży ekran (dodać należy, iż był to debiut tego reżysera), posypał się deszcz nagród i skończyło się na tym, że nawet mojemu tacie się ten film podobał. Zostawiając na boku jałową dyskusję, czy zasłużył na …