Plus / minus: „Kocha, lubi, szanuje”

Nie trzeba chyba tłumaczyć, dlaczego wybrałam się do kina na film „Kocha, lubi, szanuje”. Ryan Gosling, wyglądający jakby go wycięli z katalogu, zachęciłby każdą dziewczynę, znacznie mniej świrniętą na jego punkcie niż ja. W ostatnim czasie dość ciężko o dobrą komedię, nazwijmy to, romantyczną. Taką, która nie byłaby zżyną z czegoś innego i nie balansowałaby …

Plus / minus: „Kocha, lubi, szanuje” Read More »